Dyskusja przy stoliku nr 5 podczas konferencji Climate Leadership poświęcona została dekarbonizacji. Moderatorkami rozmowy były Julia Koczorowska, CEE Senior Corporate Engagement Manager w organizacji CDP oraz Ewelina Sasin, współzałożycielka i COO firmy TerGo. Podczas dyskusji poruszone zostały zagadnienia dotyczące dekarbonizacji firmy, m.in. od czego zacząć, jakie wyzwania wiążą się z wejściem na ścieżkę dekarbonizacji czy też jak angażować łańcuch dostaw w ograniczanie emisji.

Szczegółowe mierzenie i raportowanie emisji gazów cieplarnianych we wszystkich trzech zakresach oraz ogłaszanie ambitnych celów redukcji emisji wciąż nie są powszechne wśród polskich spółek. Z jakimi barierami spotykają się dzisiaj menadżerowie zrównoważonego rozwoju w swoich firmach i jak rozumieją korzyści dla biznesu z wchodzenia na ścieżkę dekarbonizacji, czyli ograniczania lub całkowitego neutralizowania emisji gazów cieplarnianych?

Wyzwania – czego się obawiamy?

Uczestnicy dyskusji jako częste wyzwanie związane z wejściem na ścieżkę dekarbonizacji w swoich firmach podawali brak poparcia ze strony zarządu, zwykle wynikający z oporu przed poniesieniem kosztów związanych z przeprowadzeniem transformacji. Faktycznie, w krótkim terminie dla wielu organizacji dekarbonizacja związana będzie ze wzrostem wydatków (np. na budowę własnych instalacji odnawialnych źródeł energii czy zmianę procesów produkcyjnych), jednak środki przeznaczone na planowanie i realizację ścieżki dekarbonizacji w firmie to de facto inwestycja, która w długim terminie może znacząco ograniczyć koszty.

Kolejnym wyzwaniem wskazywanym przez uczestników debaty był szybki przyrost regulacji (dyrektyw, standardów itd.), które normują wdrażanie zasad zrównoważonego rozwoju i raportowania. Legislacje ustalane na szczeblu europejskim są często następnie dostosowywane do naszego krajowego systemu ustawodawczego. Powoduje to poczucie braku ujednolicenia regulacji i wymagań stawianych firmom.

Kolejnym argumentem, który poruszony został podczas dyskusji, była specyfika niektórych branż. Nie dla wszystkich firm droga do osiągnięcia neutralności klimatycznej jest taka sama. Dla poszczególnych sektorów, przykładowo takich jak produkcja cementu, żelaza i stali, droga do dekarbonizacji jest dużo trudniejsza. Wynika to przede wszystkim z charakteru działalności i braku dostępnych rozwiązań technologicznych, które pozwoliłyby na szybką i skuteczną transformację.

Dlaczego warto?

Jedną z bezpośrednich korzyści płynących z wejścia na ścieżkę dekarbonizacji jest ograniczenie kosztów prowadzenia działalności w dłuższej perspektywie. Jako przykład można podać tu ograniczenie kosztów energii dzięki podniesieniu efektywności energetycznej.

Co istotne, koncerny międzynarodowe coraz częściej przyglądają się swojemu łańcuchowi dostaw, żądając przejrzystości i działań, które kontrybuowały będą do osiągania ich własnych celów środowiskowych. Przykładem służy tutaj program CDP Supply Chain, w ramach którego firmy proszą swoich dostawców o informacje o śladzie węglowym i środowiskowym oraz o plany redukcyjne. Członkami programu jest już przeszło 330 firm, w tym L’Oreal, Bosch czy Electrolux. W ramach programu także polscy przedsiębiorcy proszeni są przez dużych zagranicznych kontrahentów o dane o swoich emisjach.

Firmy będące na drodze do dekarbonizacji mogą skorzystać z instrumentów finansowych dedykowanych zrównoważonym inwestycjom (tzw. sustainable finance), np. na instalacje OZE, czy z kredytów powiązanych z celami zrównoważonego rozwoju. Na rynku funkcjonują już tzw. ESG-linked loans czy też Sustainability-linked loans. Są to kredyty, których marża zależna jest od tego, jak pożyczkobiorca spełnia kryteria społeczne i środowiskowe. Ignorując ESG w firmie, odcinamy się od możliwości skorzystania z preferencyjnych warunków i produktów finansowych stworzonych specjalnie z myślą o zielonej transformacji.

Kryteria ESG są również coraz częściej brane pod uwagę przez inwestorów – rynki kapitałowe domagają się od spółek wiarygodnych i kompleksowych danych dotyczących klimatu i środowiska, które służą im do podejmowania decyzji inwestycyjnych. W 2023 r. z CDP współpracowało przeszło 740 inwestorów i instytucji finansowych, w tym największych, takich jak Blackrock czy Vanguard, które korzystają z ujawnionych do CDP danych środowiskowych firm w celu zarządzania ryzykiem w swoim portfolio, ustalania swoich celów redukcyjnych, raportowania niefinansowego czy stress-testów. Dane o emisjach i celach redukcyjnych są wykorzystywane także do tworzenia indeksów giełdowych, np. niskoemisyjnych indeksów Euro Stoxx.

Jak rozpocząć proces dekarbonizacji w firmie?

Zgodnie z powiedzeniem, które często pada w kontekście ograniczania śladu środowiskowego, warto podążać za zasadą you can’t manage what you don’t measure. Zmierzenie emisji jest pierwszym niezbędnym krokiem do zaplanowania i podjęcia działań w zakresie zmniejszenia negatywnego wpływu spółki na klimat. Bez wiarygodnych danych firmy nie mogą podjąć efektywnych i skutecznych działań. Najbardziej znanym i szeroko rekomendowanym standardem do pomiaru emisji jest GHG Protocol. Istnieją także narzędzia i szkolenia, które pomagają firmom liczyć emisje i śledzić postępy w dekarbonizacji. Na podstawie dostępnych dokumentów i wytycznych firmy mogą kompleksowo podejść do liczenia emisji we wszystkich trzech zakresach.

Obliczony ślad węglowy – i co dalej?

Na podstawie policzonego śladu węglowego, znając już obszary swojego największego wpływu, firmy są w stanie określić swoje strategie klimatyczne i ustalić cele redukcyjne.

Najważniejszą inicjatywą, która wspiera spółki w wyznaczaniu ambitnych celów redukcji emisji, jest Science Based Targets initiative (SBTi). SBTi została powołana w 2015 r. przez CDP, WWF oraz World Resources Institute i zajmuje się weryfikacją celów zdefiniowanych przez firmy pod kątem ich zgodności z najnowszą wiedzą o klimacie oraz ścieżką redukcji emisji, prowadzącą do realizacji założeń Porozumienia paryskiego. W gronie ponad 6000 firm na świecie, które dołączyły do SBTi, do tej pory znajduje się 20 polskich spółek.

Aby umożliwić większej liczbie przedsiębiorstw ograniczanie emisji zgodnie z ustaleniami naukowymi, w ramach SBTi opracowano sektorowe wytyczne, dotyczące wyznaczania celów dla wielu branż, w tym finansowej, odzieżowej i obuwniczej, a także przemysłu cementowego, morskiego, energetycznego, gospodarki leśnej, gruntów i rolnictwa. Materiały te obejmują wskazówki dostosowane do specyfiki poszczególnych branż i pomagają sektorom wysokoemisyjnym oraz emitującym gazy cieplarniane zakwalifikowane jako „trudne do zredukowania” ograniczyć szkodliwą działalność w zgodzie z ustaleniami nauki.

Często równolegle z wytyczaniem celów spółki rozpoczynają pracę nad ograniczaniem swoich emisji w trzech zakresach. Jeśli chodzi o zakres 2, spośród najlepszych praktyk na ograniczanie emisji uczestnicy debaty wymieniali m.in. korzystanie z instrumentów dostępnych na rynku (np. długoterminowe umowy na dostawy energii odnawialnej do przedsiębiorstw – tzw. PPA) czy inwestycje we własne odnawialne źródła energii (OZE), np. poprzez montaż paneli fotowoltaicznych na dachach biurowców czy zakładów produkcyjnych. Przykładowo, koszt, jaki ponosimy w przypadku instalacji fotowoltaicznej, zwraca się (w zależności od wielkości instalacji) już po około 7 latach.

Według analiz CDP emisje z zakresu 3 są średnio ponad 11 razy wyższe niż emisje w zakresach 1 i 2 łącznie, a w przypadku branży detalicznej emisje w zakresie 3 są nawet 28 razy wyższe niż te w zakresach 1 i 2. W przypadku firmy o podobnej strukturze emisji, nawet jeśli wymieni ona flotę samochodów na mniej emisyjną czy poprawi efektywność energetyczną w swoich budynkach, np. poprzez wymianę żarówek na LED, wciąż będą to działania marginalne w kontekście wpływu jej łańcucha dostaw.

Warto zatem współpracować z dostawcami, angażować ich w działania na rzecz zmniejszania emisji oraz dążyć do zbierania od nich pierwotnych danych o ich wpływie środowiskowym, tak aby mierzyć efekt wprowadzanych zmian. Uczestnicy dyskusji zwracali uwagę na potrzebę dialogu i edukowania dostawców, wśród instrumentów pomagających w zaangażowaniu dostawców wymieniali zaś m.in. uwzględnianie aspektów środowiskowych w przetargach, klauzule środowiskowe w umowach, udostępnianie darmowych kalkulatorów emisji dla dostawców czy regularne audyty środowiskowe.

Kolejny krok – mierzenie postępów

Stałym elementem dekarbonizacji jest śledzenie postępów w redukcji emisji oraz transparentne informowanie o nich interesariuszy organizacji. Raportowane i ujawniane informacje są najbardziej użyteczne, gdy są porównywalne między spółkami i regionami geograficznymi, spójne w różnych okresach i kompleksowe, czyli dostosowane do wykorzystania przez przedsiębiorstwa i interesariuszy, którzy korzystają z ich informacji.

Między innymi w celu zwiększenia spójności i porównywalności raportowanych danych raportowanie niefinansowe podlega dzisiaj szeregowi regulacji, w tym dyrektywie CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive), która określa obowiązki firm w zakresie raportowania ich wpływu środowiskowego i zastępuje w przypadku dużych firm poprzednią dyrektywę NFRD. Spółki giełdowe, które już dzisiaj zobowiązane są do publikacji danych niefinansowych, rozpoczynając od 2025 r., będą raportowały zgodnie ze standardami ESRS (European Sustainability Reporting Standards). Standardy te ustalają, jakie aspekty swojego wpływu na środowisko muszą raportować firmy w Unii Europejskiej i nie tylko. Zgodnie z propozycją EFRAG, ESRS obejmuje wiele różnych aspektów środowiskowych, w tym m.in. ślad wodny, ślad węglowy czy odpady i zużycie zasobów naturalnych oraz wpływ na różnorodność biologiczną. Nie wszystkie wskaźniki należy ująć w raportach: ich wybór zależy od tzw. oceny istotności. Co ważne, ślad węglowy jest jednym z czynników, które podlegają bezwzględnemu obowiązkowi raportowania.

Podsumowanie

Podsumowując, licząc swój ślad węglowy oraz wprowadzając strategię redukcyjną, odpowiadamy na oczekiwania klientów, instytucji finansowych i regulacje, podejmujemy skuteczne działania redukujące emisje związanej z naszą działalnością, a także optymalizujemy zużycie zasobów i koszty prowadzenia działalności. Dziś wiemy, że zrównoważony rozwój i przyszłość firmy zależy od tego, na ile będzie ona w stanie oddzielić swój rozwój od zwiększania zużycia zasobów naturalnych. Dlatego dane niefinansowe, skupione na wpływie na środowisko i społeczności, są i będą coraz bardziej ważne dla banków, inwestorów i kontrahentów.

Materiał przygotowany przez
Ewelina Sasin
Ekspert/ka programu Climate Leadership. Współzałożycielka i COO firmy TerGo
Julia Koczorowska
Central & Eastern European Senior Corporate Engagement Manager w CDP Europe
Marta Lewandowska
Account Officer, Sustainable Supply Chains w CDP Europe
Ewa Kiełsznia
PR & Communication Manager w TerGo

Program Climate Leadership jest działaniem realizowanym przez UNEP/GRID-Warszawa w odpowiedzi na rezolucję UNEP/EA.4/L.5, przyjętą podczas 4. sesji Zgromadzenia ONZ ds. Środowiska (UNEA-4).

Rezolucja ”Rozwiązanie Problemów Środowiskowych Poprzez Zrównoważone Praktyki Biznesowe” wezwała biznes do transformacyjnego wysiłku dla sprostania globalnym wyzwaniom środowiskowym i klimatycznym.

UNEP/GRID-Warszawa
ul. Poznańska 21 lok. 29, 00-685 Warszawa tel. +48 22 840 6664 e-mail: kontakt@climateleadership.pl